Zastanawiasz się jak zorganizować podróż do Bhutanu i czy warto? Kiedy pierwszy raz pojechałam do Krainy Grzmiącego Smoka zaskoczył mnie spokój. Szum wiatru, cykady, odgłosy ptaków. Poza stolicą spotyka się niewielu ludzi; przez cały dzień może Cię minąć na drodze jeden samochód. Otacza Cię nieskażona przyroda, a piękna architektura harmonijnie wpisuje się w środowisko naturalne. Brzmi jak bajka? Nie, to opis Bhutanu.
Bhutan to jeden z najbardziej tajemniczych krajów na ziemi. I jeden z najtrudniej dostępnych – niewiele połączeń lotniczych, droga lądowa dostępna tylko z Indii i jeszcze te opłaty… Jak się zabrać za organizację wyjazdu?
KROK I. ZAPLANUJ PODRÓŻ
Pamiętaj o wysokim i niskim sezonie
Organizując podróż do Bhutanu warto uwzględnić porę roku. Wysoki sezon w Bhutanie to wiosna (marzec – maj) i jesień (wrzesień – listopad). Niski sezon turystyczny to lato i zima.
Zdecyduj jak chcesz się dostać do Bhutanu
Do wyboru masz drogę lądową, albo powietrzną. Jeśli zdecydujesz się na podróż lądem, do wyboru masz
- Phuntsholing – po stronie indyjskiej Jaigaon w Bengalu Zachodnim
- Samdrup Jonkhar – po stronie indyjskiej Darranga w Assamie
Jeśli zdecydujesz się na lot do Bhutanu – nie masz zbyt wielkiego wyboru. Jedyne międzynarodowe lotnisko znajduje się w Paro.
Dostosuj porę roku do tego co chcesz zobaczyć
Jeśli wybierasz się na trekking, wiosna i jesień to najlepsza pora – temperatury są umiarkowane, a widoczność doskonała. W lipcu i sierpniu w Bhutanie padają deszcze monsunowe. Trzeba się liczyć z tym, że codziennie, godzinę lub dwie pada. Zima to dobry czas dla miłośników ptaków – można m.in. obserwować żurawie czarnoszyje, które przylatują w tym czasie z Wyżyny Tybetańskiej. Jeśli przyjeżdżasz do Bhutanu ze względów religijnych, każda pora jest dobra.
Warto też dostosować swój pobyt do festiwali religijnych – tzw. tshechu. Te najpopularniejsze, jak Paro Tshechu czy Thimphu Tshechu odbywają się w wysokim sezonie turystycznym (pobierz kalendarium festiwali w 2003 r..). Jeśli zależy Wam na mniejszych tłumach turystów rozważcie inne festiwale jest ich w Bhutanie wiele wciągu całego roku.
Etap planowania mamy już za sobą. Teraz czas na załatwianie formalności
II. Załatw formalności
Zarezerwuj lot do Bhutanu
W Bhutanie jest jedno lotnisko międzynarodowe, w Paro. Bilety możesz kupić samodzielnie lub zlecić bhutańskiemu tour-operatorowi.
Masz 4 ścieżki organizacji podróży
Po pierwsze. Moszesz skorzystać z usług licencjonowanego bhutańskiego biura podróży. Wybór jest ogromny – rządową licencję posiada przeszło 1000 biur. Ostatnimi czasy zdarzało się, że turyści zdawali się na biura bez licencji, przelewali opłatę i zostawali z niczym. W takiej sytuacji rząd Bhutanu, Ci nie pomoże – musisz sobie radzić sami, dlatego wybór sprawdzonego biura jest tak ważny.
Po drugie. Możesz zlecić organizację licencjonowanemu przewodnikowi po Bhutanie. Ale tu znów kluczem jest słowo licencjonowany.
Po trzecie. Możesz zorganizować swoją podróż samodzielnie. W ogarnieciu przepisów pomoże Ci e-book, który przygotowuję KLIKNIJ TUTAJ ŻEBY DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ
Ale żeby mieć pewność, że wszystko będzie jak należy zapraszam Cię do czwartej ścieżki, czyli skorzystania z mojej oferty organizacji podróży do Bhutanu.
Bhutan – wiza
Bhutan nie posiada żadnej ambasady ani konsulatu, w którym możesz aplikować o wizę. Jak więc się ją załatwia? Przed przekroczeniem graniczy Bhutanu, czy to lądem, czy drogą powietrzną musisz mieć promesę wizy. Możesz o nią aplikować online, Jeśli, korzystasz z usług biura podóży, touroperator załątwia ją za Ciebie.
Zapłać
Podczas aplikowania o wizę musisz przelać 200 USD za każdy dzień pobytu + opłatę za wizę. Cena jest stała i nic się tu nie utarguje.
Co jest w tych 200 USD?
200 USD royalty czy też opłaty na rzecz zrównoważonego rozwoju, to pozwolenie na wjazd do Bhutanu, coś w rodzaju opłaty klimatycznej. Do tego musisz doliczyć jeszcze koszt swojego pobytu. Więcej na temat opłat przeczytasz w artykule ile kosztuje podóż do Bhutanu po podwyżce cen.
III. Ciesz się swoją wymarzoną podróżą do Bhutanu
Rozkoszuj się ciszą i spokojem. Pięknem krajobrazów. Zachęcam Cię też do spróbowania tradycyjnych bhutańskich potraw – pierożków momo, ema datsi czy paproci nakay. Więcej na temat kuchni Bhutanu znajdziesz w moim najnowszym e-booku.
Marzysz o podróży do Bhutanu?
Chcesz doświadczyć, na czym polega bhutańskie szczęście?
Poczuć, że jesteś poza czasem, że świat zwalnia – odpocząć od zgiełku i hałasu?