wpis gościnny

Lhasa i okolice – relacja z podróży pani Bożeny

Lhasa i okolice – relacja z podróży pani Bożeny

Podróżuję do Tybetu od 12 lat. Mało co mnie tam zaskakuje. Czasem coś zasmuca, ale coraz rzadziej zaskakuje. Fantastycznie przeczytać relację kogoś, kto był w Tybecie po raz pierwszy, kto obserwuje tą magiczną krainę “świeżym okiem”. Pani Bożena razem z 10 przyjaciół pojechała do Tybetu na przełomie czerwca i lipca. Przy tak dużej (i międzynarodowej) grupie, zawsze są komplikacje: ten musiał zmieniać paszport, tamtemu przeciągnęły się formalności z wydaniem wizy. Tym bardziej cieszę się, że udało nam się dopiąć wszystko na ostatni guzik i podróż się udała. A jak było – przeczytajcie sami.

Teatr Szczęśliwego Światła i inne historie, czyli historia kina w Tybecie

Teatr Szczęśliwego Światła i inne historie, czyli historia kina w Tybecie

Charles Bell, szef misji brytyjskiej w Lhasie (1920 r.), opowiadał, że wódz naczelny armii tybetańskiej (Tsarong Dasang Dadul) zabawiał go i jego kompanów, pokazując filmy w swojej prywatnej sali projekcyjnej. W 1936 r., misja Goulda nie tylko przywiozła ze sobą wiele filmów z Charlie Chaplinem ale również Rin-Tin-Tina w The Night Cry (1926), który stał się wielkim przebojem w Lhasie. Pierwsza komercyjna sala kinowa w Lhasie została założona przez dwóch braci Radhus -muzułmanów z Ladakhu

Marcowy Wiatr, czyli rzecz o powstaniu Khampów

Marcowy Wiatr, czyli rzecz o powstaniu Khampów

Powstanie w Khamie zaczęło się w lutym 1956 r. i trwało, w samym Tybecie, przynajmniej do 1962 r. W sierpniu 1974 r. urządzono zasadzkę i zabito Gyatotsanga Wanadu – ostatniego przywódcę ruchu oporu, w bazie partyzantów w Mustangu, na nepalskiej granicy. Nikt naprawdę nie wie, ilu ludzi zginęło podczas tego konfliktu. Ostrożnie szacując, można mówić o pół milionie ofiar po stronie tybetańskiej.

Z ciemności w światło – system karny w Tybecie

Z ciemności w światło – system karny w Tybecie

System kar w Tybecie. Tybetański system praw, również po reformach Dalajlamy XIII, był wprawdzie niedoskonały i skorumpowany a wiele z kar, było brutalnych. Tybetańskie więzienia były z pewnością nieprzyjemnymi miejscami. Ale pobyt w więzieniu, inny niż podczas rozprawy nie był stosowany w Tybecie, z powodu kosztów i problemów z którym się to wiązało.
Tybet był jednym z pierwszych krajów na świecie, który zniósł karę śmierci.