Dla wielu z moich Klientów najważniejszym punktem pobytu na dachu świata jest baza pod Everestem. Wyprawa do podnóży najwyższej góry świata to najpopularniejsza trasa po Tybecie. Jedna z najpiękniejszych i… najbardziej zatłoczonych 🙂 Jak zorganizować wyjazd do bazy pod Everestem (EBC)? Zacznijmy zatem od początku.
UWAGA:
W 2020 r. nie będzie możliwości dotarcia dalej niż do klasztoru Rongbuk, chyba że ma się pozwolenie na wspinaczkę.
Więcej na temat bazy pod Everestem.
KIEDY JECHAĆ?
Mount Everest najlepiej widoczny jest od końca września do początków czerwca. Jeśli wybierasz się w lipcu i sierpniu twoje szanse zobaczenia góry są niewielkie, ale nie całkowicie zerowe. Lipiec i sierpień to pora deszczowa. Niebo potrafi się zaciągnąć deszczem na tydzień, albo i dłużej (przy czym, to, że nie pada w Lhasie, nie znaczy, że nie pada pod Everestem). Tak czy inaczej trzeba pamiętać, że Czomolungma, jak nazywają Everest Tybetańczycy, jest kapryśna i może ukryć swe obliczę za wielką chmurą nawet w okresie dobrej widoczności. Kilkakrotnie już zdarzało mi się wskazywać ręką w pustkę: “uwierzcie mi Państwo, Everest jest tam, za tą chmurą”. 😉 W październiku 2014 r. widziałam Everest tylko przez kilka minut, zaraz przed tym jak niebo pociemniało, zwiastując gwałtowne załamanie pogody. Po drugiej stronie Himalajów, pod Annapurną zeszła lawina, która pociągnęła kilkoro polskich turystów.
Warto wybrać się na zapalanie szczytów na przełęczy Pang-la (5120 m). Rozciąga się stąd niezapomniany widok na 4 z 5 tybetańskich ośmiotysięczników: Makalu, Lhotse, Everest i Cho Oyu.
BAZA POD EVERESTEM – JAK DOJECHAĆ?
Chcąc pojechać pod Everest (bez względu na to, czy wjeżdżasz do Tybetu od strony Chin czy Nepalu), trzeba zatrudnić lokalna agencję turystyczną, która zorganizuje Ci podróż (więcej o regulacjach podróżowania po Tybetańskim Regionie Autonomicznym) Nie da się tam dojechać transportem lokalnym. Nie jest to też jednodniowa wycieczka – podróż ze stolicy Tybetu – Lhasy trwa około 3 dni w jedną stronę (ok. 800 km). Po drodze jest kilka check-pointów, na których chińscy żołnierze skrupulatnie sprawdzą paszport, wizę i permit (zostaniesz sprawdzony również w drodze powrotnej).
Od 2018 r. dojechać można jedynie do hotelu namiotowego. Stamtąd można przejść na piechotę jakieś 200 m. Autobusy kursujące do Base Campu zostały zlikwidowane, a sam Base Camp został zamknięty dla turystów.
CO ZOBACZYĆ PO DRODZE?
Trasa pod Mount Everest to jedna z najpiękniejszych w Tybecie. Południowa Autostrada Przyjaźni prowadzi nad jeziorem Yamdrok (można zatrzymać się w dwóch miejscach – na przełęczy i w pobliżu brzegów jeziora), wspina na się na ponad 5000 m, na przełęcz Karo, skąd można z bardzo bliska oglądać lodowiec. Trasa prowadzi przez Gyantse z pięknym klasztorem Palkor Chode i stupą Kumbum, Shigatse z ogromnym klasztorem Tashilhunpo, klasztor Rongbuk – jest co oglądać. W drodze powrotnej jedzie się zazwyczaj północną odnogą autostrady.
e-book: Podróż do Tybetu. Przewodnik (wydanie II)
Chcesz zorganizować podróż do Tybetu na własną rękę? Z tego przewodnika dowiesz się jak to zrobić.
GDZIE PRZENOCOWAĆ?
Większość turystów zatrzymuje się na noc w Shekar (New Tingri) i stamtąd wyrusza na jednodniową wycieczkę do Everest Base Camp (EBC). W 2015 roku oddano do użytku nową drogę i obecnie przejazd zajmuje ok. 2 – 2,5 h.Można się zatrzymać także w Starym Tingri (warunki są skromne). Swój początek ma tu trasa trekkingowa do EBC. Trekking trwa ok. 3 dni (trzeba go wcześniej uzgodnić z biurem organizującym Waszą podróż, trasa wymaga namiotów, kucharzy itp. – po drodze nie ma infrastruktury turystycznej). Sama baza pod Everestem oferuje niewiele opcji noclegowych. Można zatrzymać się Rongbuku: albo w rządowym hotelu, albo w klasztornym guesthouse-ie (oba miejsca bardzo skromne). Jest jeszcze wariant dla wytrwałych – hotel namiotowy. Tym mianem określa się około 30 czarnych namiotów, w jakich tradycyjnie żyją nomadzi, zamienionych w miejsca noclegowe dla turystów. Namioty wyposażone są w łóżka, koce, zapewniają ciepłą wodę w termosach. Nocując pod Everestem należy pamiętać, że zarówno Rongbuk, jak i hotel namiotowy są położone bardzo wysoko (odpowiednio: 4950 i 5050 m n.p.m) i nie należy zapominać o groźbie zapadnięcia na chorobę wysokościową (jak sobie radzić z chorobą wysokościową).
W obozowisku namiotów (tzw hotel namiotowy). Znajduje się urząd pocztowy. W prawdzie nie kupicie tu znaczków i nie wyślecie listów, ale można opieczętować kartki okolicznościowymi pieczątkami. Zresztą pocztówki też lepiej przywieźć ze sobą z Lhasy; te sprzedawane pod Everestem nie grzeszą urodą.
BAZA POD EVERESTEM – ILE KOSZTUJE PODRÓŻ?
Na dojazd do Everestu i powrót do Lhasy potrzeba 7 – 8 dni.W przypadku osób podróżujących we dwójkę trzeba liczyć po około 200 USD na dzień na osobę. Skąd się bierze ta cena? W 2016 podniesiono znacząco ceny transportu turystycznego. Poza tym Tybet jest jednym z najdroższych miejsc w Chinach. Przykładowo wjazd w rejon Everestu to opłata w wysokości 180 RMB za osobę (musicie zapłacić także za wejściówkę przewodnika) + 400 RMB za samochód. Jeśli doda się do tego: noclegi, przewodnika, kierowcę, samochód, to uzbiera się kwota, o której pisałam wcześniej. Co można zrobić, żeby obniżyć cenę? Zebrać grupę, wtedy koszty rozłożą się na więcej osób.
Marzysz o podróży do Tybetu?
Lubisz podróżować indywidualnie albo z grupą przyjaciół? Cenisz sobie żeby podróż była w 100% dostosowana do Ciebie?
A co jeśli nie jadę do EBC, czy zobaczę Everest?
Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, które pada bardzo często – “czy z Lhasy zobaczę Everest?”. Nie ma takiej możliwości. Baza pod Everestem jest 3 dni drogi od Lhasy. Jadąc tzw. autostradą przyjaźni Mount Everest widać w dwóch miejscach – z punktu Widokowego przed Shekarem (New Tingri) – znacznik kilometrowy 5114 oraz z miejscowości Old Tingri.
